Zastanawialiście się kiedyś Państwo jak można skutecznie zniszczyć średniowieczny mur miejski wymurowany z cegły kilkaset lat temu? Na pierwszy rzut oka trudno zniszczyć solidną, murowaną konstrukcję, która u podstawy ma grubość prawie dwóch metrów. A jednak. Wystarczy ogłosić przetarg na rewitalizację i wybrać ofertę znanej – aczkolwiek fikcyjnej – firmy konserwatorskiej „Józef Zając i Syn”. Efekty prac widzimy na zdjęciu. Już teraz wiadomo dlaczego oferta specjalistów z tej firmy była najbardziej atrakcyjna cenowo. Jako uzupełnień fachowcy użyli zwykłej cegły budowlanej uznając, że cegła cegle równa bo przecież każda jest mniej lub bardziej czerwona i że nikt nie powinien się czepiać. A że po ostatniej renowacji ściany średniowiecznego ratusza miejskiego zostało im kilkadziesiąt sztuk, to … dalszy ciąg historii dopiszcie sobie Państwo sami.