Samozwańczy kierownik budowy, Pan Sławek, który przy ognisku lubi snuć baśnie o tym, ile to marketów w Niemczech wybudował i ile domów, po raz kolejny udowodnił, że jest niezastąpiony.
Tym razem jego ofiarą padł starszy pan – inwestor, który poprosił o otynkowanie starego domu, oraz okno, które Pan Sławek postanowił otynkować. Dlaczego Sławuś otynkował okno? Są dwie możliwe odpowiedzi: bo jest już podstarzałym majstrem, mającym problemy ze wzrokiem i nie zauważył okna. I druga odpowiedź – pomyślał, że tak będzie ładniej, bo kto to widział, żeby w jednym pokoju były aż trzy okna na jednej ścianie!
Inwestorze! Zastanów się dwa razy zanim wybierzesz taniego partacza! „Tanio” na budowie zawsze oznacza jedno – kłopoty!