Pan Sławek i pianka budowlana – czyli katastrofa na budowie

O tym, że pianka budowlana powinna być ściśle reglamentowana na każdej budowie i że jej użycie powinno odbywać się pod nadzorem z odpowiednią adnotacją w dzienniku budowy świadczy przykład remontu dachu, który wykonał znany fachura – pan Sławek.

Dla tych, którzy pierwszy raz słyszą o panu Sławku, krótkie przypomnienie. Pan Sławek, to budowlaniec z trzydziestoletnim stażem. Gdy mowa o jego doświadczeniu zawodowym, to łatwiej jest powiedzieć, czego Sławek nie zbudował. Otóż pracował on wszędzie – za granicą budował markety i uczył niemieckich architektów przy tej okazji statyki. stawiał domy, osiedla, bloki z wielkiej płyty. Budował również drogi. gdyby urodził się kilka dekad wcześniej zapewne miałby istotny udział w budowaniu wieży Eiffla.

Na zdjęciu widać nowatorskie użycie pianki budowlanej. Gdy inni dekarze mozolnie mieszają zaprawy z wapna, by na mokro układać dachówki, pan Sławek kładzie karpiówkę na piance budowlanej. Bierze te same pieniądze ale tę samą pracę wykonuje o 50% szybciej. Co się tyczy gwarancji na wykonane prace budowlane, to Sławek gwarantuje własnym doświadczeniem, że wszystko będzie dobrze i że będzie trzymało się latami. On papieru – tzn. gwarancji na piśmie – żadnego nie daje! Jego słowo jest ważniejsze niż pisemna umowa! – zapewnia.

Author: dominatura