Ten leśny podłużny rów to nie powojenny okop ani pas przeciwpożarowy. To zachowany fragment dawnego kanału doprowadzającego wodę napędzającą młyn. Siłą jednego małego strumienia pracę mielenia wykonywało aż kilka młynów we wsi. Strumień już nie płynie, ponieważ dopływ wody został odcięty przez nową leśną drogę, powstałą na potrzeby leśnictwa. Młyn również nie jest już potrzebny, bowiem leśna wieś przestała istnieć. (Autor: Kamil)