Spod grubych warstw kolejnych powłok malarskich (farba kredowa) przebija piękna polichromia wykonana na przełomie 18 i 19 w.
W epokach kiedy czas odmierzany był przez zegary na wieżach kościelnych a nie przez atomowe czasomierze ludzie mieli trochę więcej czasu i cierpliwości, by otaczać się pięknem innym niż kupowanym po promocyjnych cenach w marketach. Wykonanie tego rodzaju polichromii wymagało oprócz czasu i cierpliwości także umiejętności, których współcześnie uczy się garstka studentów na specjalistycznych kursach w ramach studiów z zakresu renowacji i rekonstrukcji zabytków.