Dawna produkcja dachówek była daleka od obecnych standardów. Dachówki mogły być krzywe, mogły „łódeczkować”, mogły być lekko skręcone – najważniejsze było to, żeby były dobrze wypalone a tym samym odporne na mróz.
Układanie krzywych dachówek jest możliwe dzięki zastosowaniu zaprawy wapiennej. Specjalna zaprawa przygotowana na bazie przesianego, drobnego piasku (bez kamieni) z dodatkiem włosia nadawała się idealnie „gubienia” krzywizn i nierówności. Poza tym zaprawa uszczelniała połać dachową a poprawnie ułożone dachówki były odporne na silne podmuchy wiatru.
Dachówki układane na wapnie przetrwają całe stulecia. Jeszcze dzisiaj tak ułożone dachy nie są rzadkością. Jednak współcześnie układanie dachówek na wapnie jest nieekonomiczne. Przemysłowe dachówki są równe, płaskie i łatwe w montażu. Do tego używa się klamer lub wkrętów.
Dzisiaj zaprawami dekarskimi brudzą się tylko ci, którzy decydują się na ponowne wykorzystanie historycznych dachówek z rozbiórek.