Pani Kasia jest szczęśliwą posiadaczką małego, starego domu na wsi. Remont, co oczywiste, zaczęła od dachu i tu pierwsza niespodzianka: zamiast nowoczesnego pokrycia dachowego Inwestorka zdecydowała się wykorzystać starą zastaną dachówkę. Po oczyszczeniu i przełożeniu dach prezentuje się wręcz zjawiskowo!
Uwaga do wszystkich: jeżeli dachówka przeleżała na dachu 100 lat i na jej powierzchni nie ma uszkodzeń od mrozu, to znaczy, że przeleży kolejne 100 lat. Nie potrzebujemy żadnego zaświadczenia od producenta, certyfikatu z laboratorium. Możemy taką dachówkę bez żadnych obaw używać zgodnie z przeznaczeniem.
Kolejnym etapem remontu jest tynkowanie ścian zewnętrznych. Inwestorka zdecydowała się na tradycyjny tynk wapienny. Trudno dzisiaj znaleźć ekipę budowlaną, która chciałaby brudzić się wapnem na budowie. Pani Kasi się to udało. Ekipa przygotowała profesjonalne narzędzia, skuła tynki i przygotowała się do pracy. Powodzenia!
Kilka uwag ogólnych:
- Tynki wapienne, to tynki dwuwarstwowe
- Tynk wapienny rzucany jest na ścianę ręcznie (!)
- Tynk wapienny jest zacierany a nie gładzony (!)
- Tynki wapienne należy nakładać w dni pochmurne (nie może za szybko schnąć!)
- Tynki wapienne należy po zatarciu zwilżać (!)
- Tynk wapienny sporządzany jest na bazie wapna hydratyzowanego, piasku i wody. Bez dodatku cementu (!)