To wbrew pozorom nie jest zrujnowana chatka Hobbita gdzieś w plenerach Nowej Zelandii ale wiejska wędzarnia. Przez jej drzwi trudno przejść wyprostowanym a i w środku nie ma zbyt dużo miejsca. Sam komin jest za to potężny. Wędzarnię wybudowano na początku XIX w technologii mieszanej. Frontowa ściana ze względu na duży promień łuku wymurowana została z cegły. Tylko dzięki foremnemu materiałowi o powtarzalnych kształtach można było tak precyzyjnie zbudować ościeże dla małych drzwi, które i tak zajmują ok. 90% powierzchni ściany.