Stara dachówka, pozyskana z rozbiórki budynku z początku XX w. wykorzystana ponownie do wykonania pokrycia dachowego.
Dachówki były w oryginale ułożone na zaprawie wapiennej. Po zdemontowaniu dachówki oczyszczono z zaprawy. Dachówka zabezpieczono i ułożono ponownie na dachu starej stodoły, którą nowy właściciel przerabia na warsztat pracy twórczej.
Dachówki z rozbiórki nie są proste. Żeby nie „stroszyły” na dachu ułożyć je można tylko na zaprawie wapiennej. A teraz uwaga do wszystkich Inwestorów, którzy w tej chwili wpadli na pomysł zrobienia oszczędności. Jeżeli uważacie, że kupicie w internecie tanio dachówkę z rozbiórki i zaoszczędzicie na materiale a tym samym na kosztach pokrycia dachu – to się mylicie. Ułożenie dachówki na zaprawie wapiennej trwa kilka razy dłużej niż układanie na sucho. Jeżeli znajdziecie już dekarza, który wam to zrobi, nie liczcie, że będzie pracował za darmo lub za taką stawkę, jaką zapłacił sąsiad za zamontowanie blachodachówki lub za ułożenie na sucho dachówki zakładkowej.