Do remontu konstrukcji ryglowej (tzw. muru pruskiego) wykorzystano surowe cegły z niewypalonej gliny. Glina i drewno – co odkryli nasi praojcowie – doskonale współpracują ze sobą na poziomie fizykochemicznym dlatego takie połączenie wydaje się być najbardziej optymalnym. Dlatego jeżeli jesteście właśnie w trakcie adaptacji starej stodoły na budynek mieszkalny to nie upychajcie między drewniane rygle bloczków z gazobetonu, nie montujcie tu suchej zabudowy z płyt gipsowo-kartonowych. Zamiast tego poszukajcie w najbliższej okolicy cegielni i kupcie tam surową, wysuszoną cegłę przygotowaną do wypalenia. Część takiej cegły łatwo rozpuścicie w czystej wodzie i wykorzystacie na zaprawę do murowania. Zaprawą możecie też otynkować takie ściany – pod warunkiem, że lubicie naturalny kolor surowej gliny.