Kupiłeś wreszcie wymarzony stary domek i zabierasz się za remont? Zanim zdecydujesz się na gładzie, regipsy, folie, plastik, kleje, styropiany – zastanów się. Pomyśl, czy po to kupiłeś stary dom, żeby zrobić z niego nowoczesne mieszkanie?
Możesz iść do marketu i kupić panele podłogowe o najwyższych klasach odporności na ścieranie itp., możesz kupić gotowe deski podłogowe, które w każdym domu będą wyglądały tak samo. Ale możesz też, przy odrobinie zaangażowania sam wykonać podłogę, która będzie inna niż wszystkie te, które do tej pory widziałeś. Potrzebujesz do tego zużyte, stare palety transportowe – najlepiej typu EURO, ponieważ te są znormatyzowane (deski muszą mieć określoną grubość i we wszystkich paletach EURO powinny być takie same.). Jeżeli zdecydujesz się palety europodobne, bardzo możliwe, że deski w nich będą miały różne grubości i będziesz musiał użyć tzw. grubościówki / heblarki by je wszystkie wyrównać.
Najtrudniej będzie z rozebraniem palet. W paletach EURO nie tylko deski muszą być tej samej grubości, ale też ilość gwoździ powinna być taka sama. Dlatego z każdą będziesz musiał się namęczyć. Łyżka do gwoździ będzie potrzebna, ale uwierz mi na słowo – lepiej gwoździe przeciąć, niż wyrywać brechą. Gwoździe użyte do budowy EURO palet są specjalnie modyfikowane, by nie można ich było łatwo usunąć. Żeby przeciąć gwoździe i nie uszkodzić desek polecam piłę brzeszczotową – tzw. lisicę.
Po odcięciu desek usuwamy resztki gwoździ (możemy je też zostawić, nie będą one nam przeszkadzały w dalszej obróbce) i deski czyścimy szczotkami nylonowymi. Nie używamy szczotek metalowych ale nylonowe!!! Po wyczyszczeniu należy się upewnić, że deski mają równe krawędzie (jeżeli to deski z palet EURO, to powinny takowe posiadać). Na wszelki wypadek możemy je wyrównać na pile stołowej. Następnie zabezpieczamy powierzchnię mieszanką na bazie rozcieńczalnika i żywicy. Jest to ważne, ponieważ używamy starych, wysłużonych desek wykonanych z drewna sosnowego – czyli relatywnie miękkiego materiału.
Tak zabezpieczone deski układamy (przykręcamy, kleimy – co kto woli) na podłodze. Taka podłoga nie wymaga lakierowania, impregnowania itp. Będzie się starzała wraz z domem i jego mieszkańcami.