Jest taka forma sztuki murarskiej gdzie umiejętności czeladnicze mieszają się z starożytną sztuką przywracania zmarłych do życia – z νεκρομαντεία. Murarz jako nekromanta to stosunkowo rzadki widok w naszej szerokości geograficznej. Łatwiej jest zburzyć lub zbudować od nowa. Ale wskrzeszać z martwych?
Na zdjęciu waląca się ruina piętrowego domu wybudowanego przed 1800 r., w technologii szachulcowej. Belki ryglowanie ciosane z dębiny. Wypełnienie wykonane z cegieł ceramicznych. Zniszczone zadaszenie w części narożnikowej dokonało dzieła. Zawalony narożnik, uszkodzenie konstrukcji nośnej itp. – dom umarł.