Jeżeli w dzieciństwie lubiłeś budować z klocków na pewno będziesz się dobrze bawił murując z cegieł.
Cegła rozbiórkowa jest bardzo dobrym materiałem do tego, by zacząć przygodę z murarką. Na jej powierzchni zwykle pozostają ślady starych zapraw i nie musisz się martwić, że pobrudzisz cegły zaprawą. Jak pobrudzisz, to i tak nie będzie tego widać.
Cegła rozbiórkowa zwykle ma mechanicznie uszkodzenia powstałe w trakcie rozbiórki. Ma nierówne krawędzie, uszkodzone narożniki itp. Nie musisz szczególnie troszczyć się o równość spoiny. Przecież to nie jest przemysłowy klinkier! Czy twoja fuga będzie miała 1 cm czy w innym miejscu 0,8 cm lub 1,3 cm – nikt nie zauważy. To nie znaczy, że nie musisz troszczyć się o zachowanie poziomów. Sznurek i poziomica będą niezbędne! Nie wierz w powiedzenie doświadczonych murarzy, że kto używa poziomicy ten jest chyba zza granicy.
Pamiętaj – zanim przystąpisz do murowania z cegieł z rozbiórki postaraj się sprawdzić jakość cegieł. Jeżeli cegły są „głuche”, gdy po uderzeniu jedna w drugą nie usłyszysz charakterystycznego dźwięku tylko głuche odgłos – nie kupuj. Gdy zobaczysz, że powierzchnia cegieł pokryta jest białą farbą wapienną (białe ślady po zaprawie wapiennej wyglądają inaczej) – nie kupuj. Jeżeli jest to cegła z rozbiórki z rejonów Warmii i Mazur, ręcznie robiona i resztkami zaprawy glinianej – nie kupuj. Jeżeli na cegle znajdują się czarne zabrudzenia po sadzy z komina – nie kupuj. Jeżeli cegła dziwnie pachnie (np. śmierdzi oborą) – nie kupuj. Zapach poznasz trąc cegły jedna o drugą lub podczas rozpakowania palety (po ściągnięciu folii).