Inny historyczny dowód, że dachówkę karpiówkę wymyślono tylko po to, by ją układać w tzw. rybią łuskę (stąd zresztą pochodzi jej nazwa w języku polskim). Karpiówka ułożona w łuskę prezentuje się na dachu idealnie. Oczywiście taki sposób ułożenia jest droższy gdyż potrzeba 100% więcej łat niż w ułożeniu w tzw. koronkę, ale taka inwestycja jest bardzo opłacalna. Dach z tak ułożoną dachówką będzie cieszył długo po tym jak my wybierzemy się na sympozjum do Platona.
Na zdjęciu dach ułożony około 1800 r. Pokrycie wykonane z ręcznie formowanej dachówki karpiówki.