Kiedy murarze w pracy mają zbyt dużo wolnego czasu czasami wpadają na dziwne pomysły. Oto jeden z nich – ozdoby z kamienia polnego wmurowane w ścianę kolankową zwykłej, wiejskiej obory. Znudzeni murarze w tym przypadku nie byli jakiejś wybitnej klasy specjalistami co widać po nierównej fudze, która w pewnym momencie musiała zostać wyrównana przy użyciu dachówek. Mimo, że nie zapanowali nad geometrią spoinowania nie mogli się powstrzymać przed upiększeniem ściany obory. Estetyka kroczyła zawsze w parze z architekturą.
Post Scriptum: zapaćkana zaprawą ściana z kamienia w dolnej części to dzieło Pana Sławka – znanego z serwisu dominatura.pl samozwańczego kierownika budowy, który zrobił to, co zwykle: znawstwem tematyki okołobudowlanej uśpił czujność inwestora, skasował zaliczkę za fugowanie ściany z kamienia polnego, zrobił tzw. „babola” po czym ulotnił się niczym kamfora.