Cegła z certyfikatami

Nawet najładniej oprawiony w ramkę certyfikat nie uchroni cegły przed zniszczeniem jeżeli nie będzie wmurowana zgodnie ze sztuką. A co jeżeli cegła jest w stanie pozostawiającym wiele do życzenia a mimo to zdecydujemy się ją wykorzystać?

Na zdjęciu fragment ruiny budynku przemysłowego z początku XIX w. Jak widać na zdjęciu konstrukcję zbudowano z cegieł, które są pokrzywione, z rysami itp. Współcześnie ten rodzaj cegły nie spełnia absolutnie żadnych norm. Jeżeli już tak się zdarzy, że wypał wymknie się palaczowi spod kontroli i tego typu cegły pojawią się po wypale są one wysortowane i zwykle gruzowane i przerabiane na mączkę przeznaczoną do utwardzania powierzchni kortów tenisowych.

Jeżeli dokładniej przyjrzymy się zdjęciu, to stwierdzimy jedną rzecz – owszem, widzimy na nim ruinę ale na licach cegieł, oprócz pierwotnych rys powstałych na skutek odkształceń w wysokiej temperaturze nie widać złuszczeń typowych przy braku mrozoodporności (nawet, gdy mur pozbawiony był zadaszenia). Innymi słowy: mimo swoich niedoskonałości fizycznych cegły przetrwały próbę czasu.

Author: dominatura