Jedna z częstych niespodzianek skrywanych przez stare domy. Po skuciu tynku ukazało się pięknie wymurowane nadproże z żółtej cegły ścinanej w kliny.
Tego typu niespodzianki pojawiają się za każdym razem kiedy to nowi właściciele starych domów w trakcie generalnego remontu decydują się powrócić do pierwotnej elewacji ceglanej. Często stare domy z cegły były tynkowane. Czasami tynkowano ze względów estetycznych czasami decydował pragmatyzm – żeby np. spowolnić lub zatrzymać ewentualną erozję cegieł w elewacji (kiedyś o wymianie cegieł w elewacji rozmawiano tylko w wąskich gronach konserwatorów zabytków).
Po oczyszczeniu ściany z resztek tynku oraz po wykonaniu nowego spoinowania żółte nadproże będzie niewątpliwą ozdobą elewacji.