Posadzka wykonana z cegieł jest chyba najczęściej spotykaną powierzchnią użytkową w budynkach gospodarczych a także w sieniach starych domów. Podłoga z cegieł jest bardzo trwała i jak już pokryje się patyną, to nie widać na niej zabrudzeń. Przynajmniej na pierwszy rzut oka. Dlatego możesz chodzić po takich cegłach w butach, prosto z dworu, oczywiście pod warunkiem, że nie masz przyklejonej do podeszwy niespodzianki w postaci błota czy krowiego placka.
Wbrew pozorom pielęgnacja posadzki ceglanej nie jest czymś skomplikowanym. Myjemy ją używając wody i normalnych detergentów. Posadzka z cegły jest także odporna na mechaniczne uszkodzenia czy ścieranie. Nie musicie się obawiać, że kiedyś, w trakcie użytkowania, zetrze się jej kolor z powierzchni. Może wam nawet wypaść młotek z dłoni i spaść na podłogę. Nic się nie zbije, nie stłucze. Jeżeli jednak przyjdzie wam do głowy rzucić pracę w korporacji i urządzić w kuchni małą kuźnię, by zająć się chałupniczą produkcją noży kolekcjonerskich, to musicie uważać, żeby kowadło nie spadło na podłogę. Tego cegły mogę nie wytrzymać.
Oprócz wielu zalet i plusów podłoga z cegły ma jeden minus. Otóż podłogi ceglane (za wyjątkiem imitacji wykonanych z ciętych płytek klejonych na systemowych ogrzewaniach podłogowych) są podłogami zimnymi. Nigdy się nie nagrzeją i chodzenie po nich na bosaka, zwłaszcza zimą, nie należy do przyjemnych jeżeli jesteś ciepłolubny. Ale za to w upalne dni, których mamy coraz więcej w roku, chłodna podłoga w domu staje się prawdziwym dobrodziejstwem. Nie potrzebujesz klimatyzacji. Wystarczy, że otworzysz drzwi pokoju i pozwolisz, by z sieni dostało się trochę chłodu do sypialni …