Remont starego domu. Błędy.

Ile błędów można popełnić remontując stary dom? Odpowiedź brzmi – wszystkie.

Wszystkie błędy i pomyłki w trakcie remontów starych domów mają jedno i to samo źródło. Za każdym razem kiedy bierzemy się za remont udajemy się do marketów budowlanych, kupujemy folie, styropian, gładzie gipsowe, wełny mineralne, pianki, kleje, płytki itp. Zachowujemy się tak, jakbyśmy chcieli z zabytkowego oldtimera zrobić nowoczesny samochód elektryczny. Dlaczego podczas renowacji zabytkowych aut poszukujemy oryginalnych, historycznych części a gdy zabieramy się za remont starego domu zamiast tradycyjnych materiałów budowlanych sięgamy po najnowsze wynalazki przemysłu produkującego chemię budowlaną? W takim podejściu należy upatrywać źródła problemu.

Oto przykład. Czytelnik przesłał zdjęcia z remontu swojego wymarzonego, starego domku. Zaczął od usunięcia starej podłogi z desek ułożonej na legarach. Jak widać, podłoga jest wtórna. Po użytych obrzeżach krawężników wykonanych z betonu możemy przypuszczać, że przekładano ją w latach 90 XX. w. Ale jak widać, po 30 latach legary są zdrowe, deski także, a piasek pod krawężnikami suchy. Innymi słowy – nie ma żadnego powodu do niepokoju. Nie ma żadnych śladów pleśni, wilgoci itp. Prawdopodobnie podłoga ta dalej służyłaby nowym właścicielom starego domu, gdyby nie …

…. gdyby nie remont, w trakcie którego usunięto legary, wykopano rów pod instalacje, a na ziemi ułożono folię budowlaną i wykonano wylewkę betonową.

Jaki był sens układania folii? Trudno powiedzieć, ale największym błędem było wykonanie wylewki.

Wielokrotnie w serwisie dominatura.pl pisaliśmy o tym, że wylewki betonowe w starych domach nigdy nie będą dobrym pomysłem.

Beton będzie działał jak wielka bariera paroszczelna i para wodna, która wcześniej krążyła między legarami, teraz napotka przeszkodę i zacznie się pod nią kumulować a następnie rozchodzić na boki i przenikać w ściany. Ten problem znany jest przede wszystkim ze starych kościołów, w których wymieniano stare, ceglane posadzki na nowe, wykonane przeważnie z granitu lub gresu. Stare budynki sakralne, jak i stare domy, były budowane na gruncie, bez wylanych uprzednio i zaizolowanych ław. Dopóki konstrukcje te miały paroprzepuszczalne posadzki wszystko było dobrze. W momencie ich uszczelniania zaczęły pojawiać się problemy w postaci zawilgoconych ścian i odpadających tynków.

Z tej historii wynika kilka morałów – po pierwsze: remontuj stare domy przy użyciu tradycyjnych materiałów budowlanych. Cement w powszechnym użyciu jest stosunkowo nowym wynalazkiem. Unikaj go. Używaj wapna i gliny zamiast cementu czy gipsu. Stroń od styropianów i folii. Po drugie – potraktuj swój stary dom jak zabytkowy samochód i remontuj go w taki sam sposób. Wykorzystuj stare części. Używaj materiałów z rozbiórek, takich, którzy inni wyrzucają. Dzięki temu postępujesz ekologicznie i chronisz planetę. Po trzecie NIE BÓJ SIĘ PARY WODNEJ I WILGOCI! Twój organizm składa się w przeważającej części z wody. W wodzie powstało życie i jest ona koniecznym warunkiem do tego, by trwało. Stare domy budowano w taki sposób, by oswoić naturalną wilgoć parującą z gruntu. Dlatego twoje wspomnienia z wakacji spędzanych w domu dziadków są takie przyjemne. W starych domach noclegi w upalne lato, to czysta przyjemność, której nie zagwarantują nawet najnowocześniejsze klimatyzatory.

Author: dominatura