Stary cmentarz niemiecki

 

stone-gate-cemetary

Rzadko który niemiecki cmentarz przetrwał w stanie nienaruszonym rządy nowych panów na Ziemiach Odzyskanych. Po 1945 r. niemieckie cmentarze, w szczególności te w małych wsiach (ludzie w miastach trochę bardziej się krępowali) były sukcesywnie okradane. Znikały najpierw te ładniejsze nagrobki, które trafiały prosto do kamieniarza w celu przeszlifowania i zmiany napisu, by mogły ozdobić polskie groby. Wszak Niemiec nawet po śmierci, to wróg największy i najgorszy dlatego zniszczenie jego grobu było rodzajem sprawiedliwej zemsty, wymierzeniem sprawiedliwości po śmierci. Krzyż – znak Męki Pańskiej i uniwersalny symbol całego chrześcijaństwa – w tym przypadku nie chronił. Polacy niszcząc niemieckie cmentarze zwyciężali jeszcze raz nad hitlerowskim okupantem.

Na zdjęciu brama wjazdowa małego wiejskiego cmentarza poniemieckiego, po którym oprócz stosunkowo dobrze zachowanego ogrodzenia wykonanego z rudy darniowej pozostało kilka niedbale rozrzuconych fragmentów nagrobków. Obecnie w tym miejscu pasą się kury miejscowych gospodarzy.

Author: dominatura