Renowacja ściany z cegieł. Gdzie można popełnić błąd?

zle-fugowanie-cegly

Detal elewacji zabytkowej dzwonnicy z połowy XIX w. Dzięki pozyskanym z funduszów Unii Europejskiej środkom postanowiono przeprowadzić rewitalizację obiektu. Zaczęto jak zwykle od przetargu, w którym wyłoniono – jak zwykle w takich przypadkach – najlepszą ofertę. Firma budowlana – nazwijmy ją: „Józef Zając i Syn” (nazwa zupełnie przypadkowa) zabrała się od razu do roboty. Cegły myto, szorowano, fugowano i znowu myto i ponownie szorowano. Wszystko po to, by lśniły jak nowiutkie. Finał prac można ocenić na podstawie zdjęcia. Na szczęście Inwestor w porę się opamiętał i zanim specjaliści z firmy budowlanej „Józef Zając i Syn” dotarli do szczytu dzwonnicy (swoją drogą, czy to nie dziwne, że mycie i fugowanie ścian specjaliści zaczęli od przyziemia – czyli od dołu a nie od góry?) wywalił ich na zbity pysk. Dzięki temu od zniszczenia ocalił przynajmniej część elewacji.  Szanowni Państwo, zanim wybierzecie jakąkolwiek firmę budowlaną zwróćcie się z pytaniem o referencje. Wybierzcie się z wizytą do poprzednich inwestorów, którzy zaufali wykonawcom, którym chcecie powierzyć wykonanie prac budowlanych. Porozmawiajcie z nimi, wypytajcie o szczegóły współpracy itp. Dzięki temu możecie sobie zaoszczędzić wielu zmartwień i wydatków.

Author: dominatura